Siema!
Zawieruszył mi się paszport, prawdopodobnie gdzieś go zgubiłam i chciałabym wyrobić nowy. Na stronie urzędu wojewódzkiego przeczytałam że jeśli paszport został utracony z winy posiadacza to opłata za nowy jest powiększona o 200% :/
Czy ktoś był w podobnej sytuacji?
Wystarczy, że ściemnię im że np. zgubiła go osoba której został powierzony w czasie podróży? Jeśli powiem że go ukradziono czy będą chcieli jakieś potwierdzenie z policji lub sami zadzwonią żeby upewnić się że rzeczywiście zgłosiłam kradzież?