@System, Haha, że też zapomniałem o tak istotnej sprawie! Nie zawsze co prawda biorę wódkę w trasę, ale jest to zdecydowanie rzecz podobna w swej uniwersalności do scyzoryka:
można się rozgrzać, uspokoić, no albo pobudzić. Albo zdezynfekować ranę albo ugościć nowych znajomych. No w ostateczności dać jako łapówkę.