Cześć, siema i czołem,
Zaczynam planować pierwszą wyprawę stopem i kompletuje sprzęt. Aktualnie stoję przed wyborem czołówki jednak problem mam dość nietypowy (albo sam sobie go komplikuje), otóż zastanawiam się jaki typ zasilania czołówki wybrać: akumlator czy baterie. Tutaj mam do Was pytanie, jak wygląda sprawa z ładowaniem czołówki w trakcie podróży? Czy powerbank wykorzystuje się na tyle, że nie starczy energii na ładowanie całej elektroniki + czołówki? Czy może lepiej będzie zainwestować w komplet baterii?
Czołówkę z pewnością będę wykorzystywał na co dzień podczas nocnego biegania, wspinaczki i podróży po górach. Upatrzyłem dwa modele i byłbym wdzięczny za rady i pomoc w wyborze lub ciekawe propozycje
Pierwsza:
(akumlator, niestety IPX4, ale ma "bajery" przydatne podczas wspinaczki i biegania, 300 lm mocy maks.)
Druga:
(baterie, IPX8, 300 lm mocy maks. stosunkowo długi czas działania)