Termin: początek sierpnia - do połowy/końca września.
Nie lubię dużo planować bo:
a) zabiera to dużo czasu i zasobów intelektualnych
b) plany i tak nie wypalają/zmieniają się
Dlatego idea i trasa jest do dogadania. Jest jednak parę rzeczy, na których mi zależy:
* poznać wykładowczynię języka polskiego na uniwersytecie w Baku
* pochodzić po górach z plecakiem
* zatrzymać się u paru znajomych po drodze
* kupić gramatykę języka azerbejdżańskiego
* nie wydać dużo kasy (z reguły nie płacę za noclegi, a od kierowców w Turcji dostaje się tony jedzenia)
* rozmawiać z lokalnymi
* zainspirował mnie również post nt. miast-duchów viewtopic.php?f=26&t=274
Kilka słów o mnie: autostopowiczka - jeżdżę głównie po Europie (ale nie tylko), studentka i pasjonatka turkologii (mówię po turecku i dogadam się w Azerbejdżanie), trochę żeglarka i trochę narciarka.
Szukam kogoś zdecydowanego (wiza do Azerbejdżanu jest niełatwa do załatwienia) najlepiej z jakimkolwiek doświadczeniem autostopowym/trekkingowym - kogoś, kto wie na co się pisze i nie będzie narzekał na niski standard namiotu
Kontakt do mnie - raczej nie przez forum, bo znajdę wiadomość za pół wieku
a.michalak1992@gmail.com
https://www.facebook.com/alicja.michalak.1
Przyznam, że chciałabym się wcześniej jakoś spotkać, pogadać, a najlepiej wyskoczyć gdzieś razem na weekend i zobaczyć jak nam się razem spędza czas.
No. Miało być krótko, a wyszło jak zwykle...
